Chwali się jeden biznesmen drugiemu:- Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi:- Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc.- No problem - mówi tamten.Po miesiącu spotykają się.- I jak?- Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może w jednym się pomyliłeś:- W łóżku nie jest lepsza od twojej żony...